a bardzo realna symulacja przydałaby się nie jednej osobie, a kilku nastu tysiącom. Przekonać się, jak to jest, kiedy się dachuje - wielu kierowców, jak również pasażerów śmiało opisuje, że są to naprawdę ekstremalne i bardzo pouczające szkolenia. Może dla niektórych są to bzdury. Jednak wielu kierowców przyznaje, że dopiero po takim spotkaniu zdejmują nogę z gazu i przyznają się do pilnowania przepisów na drodze. Warto zapisać się na spotkanie na symulatorze, aby uświadomić sobie pewne rzeczy. O ile takie symulacje nie są obowiązkowe, tak jednak szkolenia BHP to obowiązek w każdej firmie.Aby praca sprawiała nam satysfakcję warto wiedzieć i poznać odpowiednie przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy. Wiadomo, że w branży budowlanej, chemicznej, kosmetycznej, handlowej, itd. będą zupełnie inne te przepisy. Jednak trzeba je znać, dzięki czemu codziennie każdy z nas będzie mógł wyjść z pracy zdrowy, o własnych siłach. Nie można zapominać, że współpracujemy również z innymi ludźmi. Trzeba robić wszystko tak, aby nie zrobić przy tym krzywdy innym ludziom. BHP to bardzo ważna sprawa.
Działo się to na szczęście w
Ostrożność, jaką trzeba zachować podczas kierowanie pojazdem jest szczególna. Bardzo ważne jest doświadczenie, które nabędziemy w trakcie nauki jazdy, lecz życie i tak przynosi nieoczekiwane niespodzianki. Powinniśmy potrenować trochę w terenie. Najlepiej na jakimś pustkowiu o dziwnych właściwościach nawierzchni. Oczywiście możemy obawiać się o nasze auto. Bhp w takich przypadkach jest dalekie od możliwości jego przestrzegania. Różne szkolenia mogą nam wiele pomóc. Nieodzowne bywają symulatory. Na przykład symulator dachowania. Urządzenie jak najbardziej przydatne. Mój syn uległ kiedyś wypadkowi i właśnie podczas niego — dachował. Działo się to na szczęście w miejscu, w którym były tylko krzaki, no i co najważniejsze — nie wyrządził krzywdy komukolwiek innemu. Sam o dziwo odniósł tylko niewielkie obrażenia /jak na tego typu przypadek/. Podczas dachowania pasy bezpieczeństwa blokują się i nie można ich odpiąć. Ma to niekiedy fatalne skutki. Będąc świadomym, nie można uciec z płonącego lub tonącego pojazdu. Należy być na to przygotowanym i mieć gdzieś schowany nożyk, co jest oczywiście ryzykowne, ale często może uratować życie. Symulator dachowania pozwala na to, byśmy wiedzieli czego możemy oczekiwać w takim przypadku.
Nie szarżujmy i bądźmy rozważni. Jedźmy ostrożnie i obserwujmy innych użytkowników dróg.
Symulatory
Biorąc udział w szkoleniach na różnego typu symulatorach — szlifujemy swoje doświadczenie i wyrabiamy refleks. Wszystkie teoretyczne zagrywki typu prelekcje bhp, opowiadania, filmy, to jedynie liźnięcie tematu. Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz — jak mówi stare góralskie przysłowie. Symulator wprawdzie nie odzwierciedli nam wszystkich wrażeń, jakie doznamy w trakcie rzeczywistego zdarzenia, ale pozwoli nam, choć w przybliżeniu je przeżyć. Symulator dachowania na przykład to urządzenie, które właściwie przygotuje nas do sytuacji, jaka może mieć miejsce. Dowiemy się, jak zachowa się nasze ciało w czasie dachowania i co może nam wówczas grozić.
Najlepiej oczywiście nie uczestniczyć w wypadkach samochodowych. Wiemy jednak, że nie jest to do przewidzenia. Musimy więc zachowywać szczególną ostrożność. Będąc kierowcą przestrzegajmy przepisów drogowych, dbajmy o sprawność naszego pojazdu i sprawdzajmy jakość nawierzchni. Bądźmy czujni i nie dajmy się zaskoczyć nieobliczalnym piratom drogowym. Zachowujmy się odpowiednio do warunków atmosferycznych. Nie dotyczy to jedynie używania odpowiednich opon, ale dostosowania prędkości do panujących akurat warunków pogodowych. W razie możliwości uczmy się wychodzić z poślizgów i starajmy się nie dopuścić do nich na drodze. Uważajmy na siebie i innych.